Traducción de 'Jesteś moją miłością' de Anna German (Анна Герман) del Polaco al Holandés Deutsch English Español Français Hungarian Italiano Nederlands Polski Português (Brasil) Română Svenska Türkçe Ελληνικά Български Русский Српски العربية فارسی 日本語 한국어
Verba - Jesteś Daleko | Lyrics {Refren} Nie ma cię przy mnie, jesteś daleko Strasznie tęsknię, nie pytaj dlaczego Chcę być z tobą już na zawsze Bez ciebie nic nie liczy się skarbie. Verba - Kuloodporny | Lyrics {Refren} Nie zniszczysz mnie! Nie ma opcji! Przez przeciwności stałem się kuloodporny! Nie złamiesz mnie!
Paroles de la chanson Jesteś wspomnieniem interprétée par Verba. Lyrics : Jesteś tą jedyną miłością moją nadzieją Moją dziką plażą wspomnieniem
Jesteś moim ideałem teraz się przyznaję Mam odwagę by powiedzieć, że się zakochałem Nie ma takiej siły która zmieni me uczucia Rozum mówi idź serce mówi do cholery ruszaj ⦑ Refren ⦒ Uwielbiam cię kochanie, uwielbiam tak jak nikt Na zawsze w moim sercu zostaniesz tylko ty Uwielbiam cię kochanie, uwielbiam tak jak nikt
Jesteś moim słońcem, moją miłością. A compliment that lets your lover know they bring a special quality to your life. Really nice! Words can’t describe my love for you. Mojej miłości do ciebie nie da się wyrazić słowami. Better say this when you’re feeling serious about the relationship! It means that your feelings are very intense.
Jesteś moją miłością, jęszcze o tym nie wies - Tekściory.pl – sprawdź tekst, tłumaczenie twojej ulubionej piosenki, obejrzyj teledysk.
. w moim życiu ktoś, Kto zawsze wspiera mnie, Jest przy mnie w ciemną noc, Kiedy jest mi źle, Chce z nim na zawsze być, Zatracić życia bieg, To przy nim czuje się, Tak bezpiecznie. sie ktoś, Kto jest wszystkim dla mnie, Moje serce jest zajęte, I nic nie jest ważne, Nikt sie nie liczy, Już tego związku nie popsuje, Jeśli zawiode, To sobie nie daruje, Im bardziej to ukrywasz, Tym się bardziej zakochujesz, Tak samo było ze mną, Dziś mój cały świat wiruje, Czy miłość to choroba, Czy stan upojenia, Nie wiem ale czuje, Że całe życie zmienia, Miłosna chemia działa, Wzrasta oksytocyna, Ten stan nakręca jeszcze adrenialina, Czuje że serce bije, Gdy jesteśmy razem, Źrenice rozszerzone, Jak narkotyk wkręca fazę, Odlatuje, Nie powstrzymam tego stanu, W sumie niezły sposób, Na utratę kilogramów, To właśnie tak działa stanek na dopingu, Gdy wybieracie łóżko, Zamiast taniego dancingu. w moim życiu ktoś, Kto zawsze wspiera mnie, Jest przy mnie w ciemną noc, Kiedy jest mi źle, Chce z nim na zawsze być, Zatracić życia bieg, To przy nim czuje się, Tak bezpiecznie. chce wolności, Ale pragniesz kogoś mieć, Masz złe doświadczenia, I odcianasz się, Ale gdy trafisz, Na odpowiednią osobę, Wtedy wiesz, Że stanowi twoją drugą połowę, Po kłótniach, Rozstaniach, Przejściach i odejściach, Musisz złapać oddech, To jak samoagresja, Stajesz się wrogiem siebie, Odrzucasz marzenia, Zamiast chwytać dzień, W kamień się zamieniasz, I pokazujesz światu, Swoją obojętność, Wtedy omija cię, Całe życia piękno, Toniesz w morzu , Ciągłych rozgoryczeń, Zastępujesz słowo kocham, Słowem nienawidzę, Odrzuć te myśli, Nie daj się złamać, Ten kto twój czas zmarnował, Jeszcze się poskłada, Nie trać sił Na zmartwienia, Po co się katujesz, Zakochaj znowu się, Niech EX żałuje. w moim życiu ktoś, Kto zawsze wspiera mnie, Jest przy mnie w ciemną noc, Kiedy jest mi źle, Chce z nim na zawsze być, Zatracić życia bieg, To przy nim czuje się, Tak bezpiecznie. 2x
Nie było dane Nam być ze sobą więcej Ja chce pogadać ale rozmawiać nie chcesz Czuje, że kochasz ale gasisz to czucie Nieraz próbowałem ale zawsze musisz uciec Czy mam czekać, czy żyć na 50% Kierować się sercem czy może rozsądku głosem Nie chce wierzyć w to, że dzisiaj jest za późno A cokolwiek zrobię, zrobię na próżno Pamiętam jak dziś tamte spotkania Moją nadzieję na przyszłość rozbudzałaś Szare miasto nabierało barw jesieni A gęste chmury przepuszczały wiązki promieni Szybko się skończyło słońce tego lata Jesienny wiatr moją psychike pozamiata Przyjdą chłodne poranki i wieczory samotne Chowam do szuflady Twoją fotkę Chodź nie planowałem stać na ślubnym kobiercu Jak pomyślę o Nas to czuję ucisk w sercu Rozwaliłem to, tak mi się wydaje Nie obwiniam Ciebie, ja się nie spisałem Chciałem moje życie poukładać najpierw Bez pośpiechu złapać stabilizację Nie rozumiałem, że Ty zaczynasz wątpić To był jedyny powód rozłąki Nie było dane Nam być ze sobą więcej Ja chce pogadać ale rozmawiać nie chcesz Czuje, że kochasz ale gasisz to czucie Nieraz próbowałem ale zawsze musisz uciec Czy mam czekać, czy żyć na 50% Kierować się sercem czy może rozsądku głosem Nie chce wierzyć w to, że dzisiaj jest za późno A cokolwiek zrobię, zrobię na próżno Samotność przez niezdecydowanie Myślałem, że to minie lecz na wieczność pozostanie Bez Ciebie życie moje jest nie do złożenia I nie ma nigdzie kogoś kto może to pozmieniać Nowe miłości to namiastki wirtualne Ja tego nie czuję, było niepowtarzalnie Mógłbym krzyczeć w niebo i przeklinać bustwa Które mi zabrały Ciebie i została pustka To, że wyjechałaś to jak grom z nieba jasnego Nie ma Ciebie i nie wiem dlaczego Co się stało tego mi nie wytłumaczysz Kontakt już urwany, a adres mi nieznany Ja po prostu nie zdążyłem Ci powiedzieć Jak bardzo kocham Cie i wszystko zrobie dla Ciebie Dzisiaj sklejam serce, bo jest porozrywane Tak się kochaliśmy lecz być razem nie było nam dane Nie było dane Nam być ze sobą więcej Ja chce pogadać ale rozmawiać nie chcesz Czuje, że kochasz ale gasisz to czucie Nieraz próbowałem ale zawsze musisz uciec Czy mam czekać, czy żyć na 50% Kierować się sercem czy może rozsądku głosem Nie chce wierzyć w to, że dzisiaj jest za późno A cokolwiek zrobię, zrobię na próżno Nie było dane Nam być ze sobą więcej Ja chce pogadać ale rozmawiać nie chcesz Czuje, że kochasz ale gasisz to czucie Nieraz próbowałem ale zawsze musisz uciec Czy mam czekać, czy żyć na 50% Kierować się sercem czy może rozsądku głosem Nie chce wierzyć w to, że dzisiaj jest za późno A cokolwiek zrobię, zrobię na próżno
To dla ciebie pragnę żyćChcę przy tobie zawsze byćNic już nie zagrozi namNasza miłość będzie trwaćTo dla ciebie pragnę żyćChcę przy tobie zawsze byćNic już nie zagrozi namNasza miłość będzie trwaćTo dla ciebie pragnę żyćChcę przy tobie zawsze byćNic już nie zagrozi namNasza miłość będzie trwaćTo dla ciebie pragnę żyćChcę przy tobie zawsze byćNic już nie zagrozi namNasza miłość będzie trwaćNasza miłość będzie trwaćNikt już nie zagrozi tej miłościBędę bronić jej kochanie, mimo trudnościNie patrząc na ryzyko, burzom podołamNie poddam się, bo jesteś wszystkim co mamSą tacy co mówią, że nic z tego nie będzieWy nie rozumiecie i niczego nie wiecieMy robimy swoje, idziemy drogą własnąA wy możecie żyć sobie swą ignorancjąBo naszych uczuć nie zniszczy niktWięc głupie komentarze są jak woda na młynWiesz, my pokażemy wam, że możemy wszystkoChoćby jakiś wróżbita nazwał to pomyłkąW swojej szklanej kuli widzi tylko swe odbicieWątpię, żeby wiedział co przyniesie nasze życiePrzecież mamy własną wolę i szczere uczuciaŻegnam wszystkich, którzy chcą pouczaćTo dla ciebie pragnę żyćChcę przy tobie zawsze byćNic już nie zagrozi namNasza miłość będzie trwaćTo dla ciebie pragnę żyćChcę przy tobie zawsze byćNic już nie zagrozi namNasza miłość będzie trwaćNasza miłość będzie trwaćByła sobie królewna i książęTo bajka o nas, spisana do książekKrólewicz bohatersko zdobył rękę damyNa królewskim dworze przez tydzień bawili się poddaniJednak za murami zło czyhało na nichKsiążę bez namysłu z nim walecznie się rozprawiłNiszcząc czające się złe moce ciemnościDo dziś legendy krążą, że to dzięki miłościNikt nie wątpi w historii prawdziwośćTakie cuda czyni serca osobliwośćTo niezwykły miłości fenomenNiejeden mędrzec napotkany przywołuje tęPrzypowieśćTwoje serce też to potrafiNiepospolita potęga magiiJeśli tylko naprawdę kochaszMożesz zło dematerializowaćTo dla ciebie pragnę żyćChcę przy tobie zawsze byćNic już nie zagrozi namNasza miłość będzie trwaćTo dla ciebie pragnę żyćChcę przy tobie zawsze byćNic już nie zagrozi namNasza miłość będzie trwaćTo dla ciebie pragnę żyćChcę przy tobie zawsze byćNic już nie zagrozi namNasza miłość będzie trwaćTo dla ciebie pragnę żyćChcę przy tobie zawsze byćNic już nie zagrozi namNasza miłość będzie trwaćNasza miłość będzie trwać
Error 502 Ray ID: 7353f054de3f997a • 2022-08-04 02:42:16 UTC YouBrowser Working FrankfurtCloudflare Working Error What happened? The web server reported a bad gateway error. What can I do? Please try again in a few minutes. Cloudflare Ray ID: 7353f054de3f997a • Your IP: • Performance & security by Cloudflare
Tekst piosenki: Z tego co tu widzę, nas już chyba nie ma. Nie mów do mnie nic, jakoś się pozbieram raczej. Nie pisz do mnie więcej, proszę. Włączam jak zapomnieć, co śpiewało jeden osiem. Była sobie taka parka co bujała się po parkach. Tak kochali się że mówiono miłość-bajka. Zazdrościli im bo nie tylko mieli siebie, a dopasowani jak gwiazdy i księżyc na niebie. W kinie przytuleni popcorn rozsypany wszędzie Tak to jest jak się siada w ostatnim rzędzie. Fajnie jest mieć kogoś, ale czasem lepiej nie mieć, bo za częste kłótnie to bez sensu przecież. Ref. Ta nasza miłość, była wszystkim dla mnie, Tylko wspomnienia, zostały po nas. Nie wrócę tam nigdy, chyba że z kimś innym. Wspomnę wtedy Ciebie, ale będę silny. Wszystko niby super chociaż złość truje powietrze. Wytrzymać możesz, ale ile jeszcze Zbiera się to w Tobie, ale nic nie mówisz. Pewnego dnia się odwrócisz i nie wrócisz. Kto był winny wtedy będzie już nieważne. Mogę wszystko wziąć na siebie i odejść na zawsze. Moja droga gdzieś prowadzi chyba w inną stronę. Dopasowani - zdania są podzielone. Zabieraj ten swój świat, żyj w nim sobie Nie boli mnie że już udziału w tym nie biorę Czasem dobrze jest pomyśleć i się przesiąść i zrobić zwrot o 180 Miłość mylona z przyzwyczajeniem i potem kłócą się nieskończenie. I potem mówisz, że już nie chcesz nikogo. Spokojnie, wkrótce zakochasz się na nowo. Ref. Ta nasza miłość, była wszystkim dla mnie, Tylko wspomnienia, zostały po nas Nie wrócę tam nigdy, chyba że z kimś innym Wspomnę wtedy Ciebie, ale będę silny.
verba jesteś moją miłością ulub